Pokolenie Milenijne - typ Koziorożca, zrozumieć stellum w Koziorożcu

W poprzedniej części wyjaśniłem znaczenie stellum w Koziorożcu poprzez spojrzenie na nie z holistycznego punktu widzenia, natomiast teraz chciałbym powiedzieć kilka słów o częściach składowych stellum. Tak się składa, że sam jestem milenijnym ze stellum w Koziorożcu i pamiętam swoje początki astrologiczne kiedy to nikt nie potrafił mi wytłumaczyć subtelności i sprzeczności zawartych w symbolice Saturna-Urana-Neptuna (+ innych planet). Moją metodą na poznanie znaczenia stellum było zrozumienie jak działają poszczególne pary planetarne i stopniowe dodawanie symboliki kolejnych planet.

 

 

I tak swoją naukę rozpocząłem od zrozumienia działania Saturna w Koziorożcu, następnie Saturna-Urana, potem Saturna-Neptuna aż do Urana-Neptuna. A kiedy już udało mi się to wszystko zrozumieć, mogłem połączyć ze sobą całą tą wiedzę i dojść do konkretnych wniosków. 

Zrozumieć stellum - Saturn w Koziorożcu

Saturn w Koziorożcu

Kiedy wewnętrzny głos mówi nam "nie zasługujesz na to" lub "i tak już za późno", z pewnością mamy do czynienia z Saturnem. Żywioł Saturna pokazuje obszar życia, na którym zależy nam do tego stopnia, że po prostu nie umiemy spontanicznie wyrażać się na nim. Brak swobody czy strach przed porażką powodują, że spinamy się w sobie, przyjmujemy postawy obronne i mamy poczucie utknięcia w życiu. Saturn w żywiole ziemi (w Byku, Pannie oraz Koziorożcu) realizuje się w postaci bardzo namacalnych blokad dotykających obszarów kariery, umiejętności praktycznego utrzymania się i wszystkiego, co wymaga od nas odpowiedzialności i powagi. 

Na lata 1988-1991 można patrzeć z perspektywy rozpowszechniającego się kapitalizmu (np. w krajach takich jak Polska) oraz wejścia konsumpcjonizmu (żywioł Ziemi) na nowe poziomy, chociażby dzięki technologiom takim jak internet. "Nowy kapitalizm" był całkiem nowatorski i inspirujący w swoim zamyśle, ale obrany przez niego kierunek doprowadził do pogłębienia się w społeczeństwie presji na odnoszenie sukcesów w świecie materialnym. Ilość dóbr czy rodzaj wykonywanej pracy zaczęły całkowicie definiować to, kim człowiek był. W ludziach (globalnie) zaczęły rozbudzać się chęci do posiadania więcej a rodzący się w tych latach milenijni wchłonęli te schematy myślowe, które w ich życiach uzewnętrzniają się w postaci np. niecierpliwości, chęci posiadania i stawiania wymagań co do jakości statusu życia.

 

 

Kapitalizm jest szerokim zjawiskiem dotyczących wszystkich pokoleń na przestrzeni setek lat, każdy będzie musiał się do niego odnieść. Moim zdaniem milenijni typu Koziorożca będą musieli odnieść się do konsumpcji w sposób bezpośredni i zdecydowany (Koziorożec), aby pokazać innym, że materia nie jest centralnym punktem egzystencji człowieka. Dla porównania milenijni typu Wodnika będą w dużej mierze odnosić się do konsumpcjonizmu pod względem postępującej minimalizacji w produktach (np. sztuki), które zatracają swoją wyjątkowość na rzecz unifikacji (Wodnik).

Zrozumieć stellum - Saturn w aspekcie z Uranem

Na pierwszy rzut oka symbolika Saturna i Urana wzajemnie wyklucza się. Uran z natury reaguje w sposób nagły, nieoczekiwany i na sposoby, w jakie nie zachowujemy się na co dzień. Niecodzienność i nowe, ekscytujące wydarzenia dodają Uranowi energii oraz sprawiają, że życie staje się polem do swobodnego eksperymentowania. Tymczasem Saturn symbolizuje ostrożność oraz skupienie się na tym, co już się zbudowało; w swoich reakcjach jest przewidywalny i wybiera zgrane scenariusze. Ludzie z połączeniami Saturna-Urana mają potrzebę do pozbywania się wszelkich narzuconych ograniczeń (Uran), w tym oczekiwanych sposobów funkcjonowania/myślenia dyktowanych przez tradycję (Saturn). Osoby te uczą się jak przestać identyfikować się z jakimikolwiek zewnętrznymi formami, aby móc docenić i żyć zgodnie z własną indywidualnością.

Wszelkie gwałtowne wydarzenia w życiu tych osób są odczuwane jako burzące spokój oraz zakłócające osiąganie celów, na które ciężko się pracuje. Mimo, że nie jest przyjemnym utracić własne poczucie bezpieczeństwa i ciągłości, w całym tym „szaleństwie” jest cel odnoszący się do szerszego procesu rozwoju człowieka. Saturn symbolizuje tradycję ("co było od wielu lat i będzie przez następne lata") czy pewne powtarzalne czynności, które wręcz stały się rytuałami i z czasem utraciły swój sens, stając się martwe. Uran w swojej ekspresji oznacza wywrócenie życia go góry nogami, bo tylko coś równie nagłego jest w stanie uświadomić tym osobom, że znaleźli się w gnuśnej, nie służącej im sytuacji życiowej. Czasem tylko coś nagłego może obudzić głęboko zakopane w tych osobach pokłady siły czy wrażliwości.

 

Z perspektywy Urana, Saturnowe podejście do życia jest zbyt sztywne i podatne na wybór utartych (w tym cudzych) ścieżek. Celem Urana jest rozwój indywidualności opartej na własnym doświadczeniu i własnym intuicyjnym wglądzie, niezależnie od tego jak kosmiczny wydaje się. A kiedy uda się ten stan osiągnąć, obecność Saturna okaże się wprost niezbędna, ponieważ pozwoli ona ugruntować daną osobę do tego stopnia, aby nie eksperymentowała i przekraczała ograniczeń, na których przekroczenie nie jest gotowa. Zbyt często wpływ Urana manifestuje się w postaci zniecierpliwienia i zmian życia tylko dla odczucia adrenaliny i dreszczyku emocji, zamiast kierowania się przy zmianach perspektywą rozwoju indywidualności.

 

Uran również zachęca człowieka do inicjowania nowych przedsięwzięć bez przemyślenia konsekwencji, jakie pociągają za sobą nowe sposoby funkcjonowania czy reagowania. Jako przykład podam własne doświadczenie, kiedy to nagle wpadłem na pomysł, aby urozmaicić swoją dietę i w ogóle całkowicie zrewolucjonizować (Uran) swój sposób odżywiania. Postanowiłem nie wahać się i działać zgodnie z przebłyskiem intuicji (Uran). Problemem było to, że nie wiedziałem jak konkretnie mam wprowadzić takie zmiany, dlatego umówiłem wizytę u dietetyka. Po zakończeniu wizyty byłem bogatszy o wiedzę oraz o program żywieniowy, który jednak okazał się zbyt rygorystyczny; czułem, że za bardzo musiałbym się ograniczać (Saturn). Intencje miałem dobre, ale nie wziąłem pod uwagę z czym związane jest przestrzeganie diety tj. sztywnymi porami spożywania posiłku, ścisłymi ilości itp. Ostatecznie udało mi się zmienić nawyki żywieniowe, ale zrobiłem to stopniowo i po swojemu, jedynie wspomagając się planem żywieniowym. 

 

Jednym z ostatecznych celów połączenia Saturn-Uran jest urzeczywistnienie własnej, intuicyjnej wizji zgodnej z położeniem obydwu planet w domach horoskopu urodzeniowego. Wizja ta często jest dość realna w głowach tych osób, ale celem jest pojawienie się jej na fizycznym planie. To właśnie w tego typu sytuacjach Saturn może wspomagać Urana, pobudzając w danej osobie chęć do rozwinięcia zdroworozsądkowego podejścia do każdych nowych (czy dziwacznych) inicjatyw.

 

Problemy związane z połączeniem Saturn-Uran zwykle wiążą się z podejmowaniem ekstremalnych wyborów i opowiadanie się tylko za starym lub nowym, zamiast odnoszenia korzyści z każdej ze stron:

 

- osoby wybierające jedynie tradycję (Saturn) z czasem orientują się, że kiedy wszystko zaczyna się stabilizować, nagle przytrafia się coś nagłego, burzącego cały spokój;

 

- osoby wybierające jedynie indywidualność (Uran) z czasem zaczynają czuć się osamotnione, nie umiejąc odnaleźć się w rzeczywistości;

Zrozumieć stellum - Saturn i Neptun

Saturn i Neptun

Na pierwszy rzut oka symbolika Saturna i Neptuna również wzajemnie wyklucza się. Neptun związany jest z otwartością na emocje własne oraz innych do tego stopnia, że wrażliwość jest odbierana jako wysoka podatność na zranienie. Dar Neptuna w postaci dużej wrażliwości potrafi przytłaczać wszystkich nieprzygotowanych do funkcjonowania na takim poziomie. Neptun jest związany z intuicyjnym postrzeganiem przepływu życia oraz nauce jak nie opierać się niemu, ale poddawać się i pozwalać, aby Wyższe Siły zrobiły swoje. Ostatecznie wszystko, co się dzieje, ma wyższy cel tj. uszlachetnienie duszy. Tymczasem Saturn jest zajęty dopilnowaniem, by zdążyć z projektem na czas, zaplanować podróż czy konieczny remont. Planeta ta rzadko kiedy myśli w abstrakcyjnych kategoriach, ponieważ są one mało namacalne, a Saturn polega na tym, co zna. Ludzie z aspektami Saturna i Neptuna mają potrzebę świadomego polegania na Sile Wyższej, ale zanim tego dokonają, muszą wpierw zaufać "wyższej rzeczywistości" i żyć z tą świadomością. Tylko wtedy osoby te mogą zaprzestać oporu i wypełnić poczucie dziury w ich sercach. 

W tym planetarnym połączeniu jest pewien głęboki smutek i melancholia. Saturna i Neptuna łączy to, że do obydwu trudno dotrzeć. Saturnowi ludzie często zmagają się z licznymi kompleksami oraz brakiem pewności siebie, przez co są mało wylewni i nie rozmawiają o swoich problemach np. z powodu wstydu lub chęci udowodnienia swojej wartości/siły poprzez wytrwałość w milczeniu. Neptunowi ludzie czują się rozczarowani życiem i jego ograniczeniami, głęboko odczuwając, że w życiu chodzi o coś głębszego niż szara codzienność. Z powodu odczuwania przez Neptunowców tej wyższej rzeczywistości, będą oni robić co tylko mogą, aby zachować ten stan np. poprzez uchylanie się przed obowiązkami codzienności czy "odlatywanie".

 

Jednym z najtrudniejszych doświadczeń Saturnowo-Neptunowych jest melancholia związana z poczuciem totalnego zawieszenia , bo rzeczywistość (Saturn) nie jest satysfakcjonująca a i jakoś tak trudno w pełni zatopić się w duchowości i odczuć coś wspaniałego (Neptun). Osoby z podkreślonymi aspektami Saturna-Neptuna czują, że są zbyt zakorzenione by móc naprawdę wzlecieć się ku przestworzom i za bardzo fruwają nad ziemią by móc sprostać twardej rzeczywistości i być naprawdę efektywnym.

 

Saturn i Neptun są symbolem ostatecznej tęsknoty za czymś wspanialszym. Niektóre osoby z tym połączeniem planetarnym mogą doświadczyć bardzo głębokich (wręcz duchowych) przeżyć/wrażeń, dzięki którym odczuwają całkowitą harmonię i połączenie z czymś niepojętym i nadzwyczajnym. Jednak tego typu chwile są bardzo krótkie, a kiedy osoby te raz zakosztują tego stanu, bardzo trudno im "wrócić do szarej rzeczywistości". Po pewnym czasie przychodzi świadomość istnienia nieokreślonych barier (Saturn), zatrzymujących przed poddaniem się (Neptun) przepływowi życia. Kompleksy oraz porażki (Saturn) w ponownym doświadczeniu tych nadzwyczajnych odczuć (Neptun) sprawiają, że wszelkie inne, zewnętrzne metody (typu używki, internet itd.) do osiągnięcia "pełni" stają się jedyną deską ratunku oraz sposobem uciszenia umysłu. Rolą Saturna w Neptunowych dążeniach jest uświadamianie tym osobom bezcelowości w poleganiu na jakichkolwiek czynnikach zewnętrznych przy znajdowaniu Celu, ponieważ tylko znalezienie spokoju we własnym wnętrzu spowoduje, że pokój zapanuje w świecie zewnętrznym.

 

 

Saturn i Neptun oznaczają potrzebę świadomej i bezpośredniej konfrontacji z własnymi lękami emocjonalnymi, fobiami czy depresją. A ponieważ to energia Saturna jest częścią tego procesu, trzeba będzie zając się problemami zaczynając od samego dołu i powolnej wspinaczce ku górze, a nie czekać na linę ratunkową (to jest rola Jowisza). 

zamek z piasku

Wyobraź sobie budowanie wspaniałej fortecy (Saturn) na piasku, aż pewnego dnia fala wody (Neptun) przychodzi i zmiata całą budowlę. Neptun w aspektach Saturn-Neptun uczy, że stawiane przez nas cele nie powinny w ogóle być naszymi celami! Osoby z Saturno-Neptunem muszą skonfrontować się ze swoimi tendencjami do budowania różnych rzeczy "na piasku" tj. przeżywaniu własnego życia ... w przyszłości lub przeszłości. Wszelki strach, niepokój, różne formy bólu mają swoje źródło w życiu w przyszłości i martwieniem się np. czy zostanę zwolniony, znajdę szczęście lub spełnię marzenia. 

Niektórzy ludzie mogą powiedzieć "Pewnego dnia będę szczęśliwy, potrzebuję tylko tego i tego", ale kiedy wreszcie ich potrzeby są spełnione, nagle zaczynają odczuwać rozczarowanie, ponieważ szczęście jakoś nie przychodzi, przez co kolejny i kolejny warunek musi być spełniony. Ale jest to nigdy nie kończący sie proces (Neptun) poszukiwania stabilności (Saturn); to tak jakby patrzeć na horyzont i myśleć "Pewnego dnia dotrę aż do horyzontu" ale z każdym krokiem naprzód horyzont również przesuwa się do przodu.

 

 

Najwyższym wyrazem połączenia Saturn-Neptun jest rozkład ego i poświęcenie się w praktyce szerszemu, duchowemu celowi. W całym tym procesie bardzo łatwo stracić wiarę gubiąc się w powinnościach materialnego świata (Saturn) lub w sytuacjach, kiedy nie widzi się namacalnych rezultatów własnej pracy nad sobą. W przypadku tego ostatniego, osoby z tym planetarnym połączeniem muszą pamiętać, że służba oczyszcza ich przede wszystkim... na poziomie duchowym.

Zrozumieć stellum - znalezienie planetarnego lidera

Przeglądając różne strony i fora astrologiczne spotykałem się z wieloma sposobami określania najsilniejszego elementu stellum tj. planety, której potrzeby dana osoba chce zaspokajać w pierwszej kolejności. Trzy (lub więcej) planet w jednym znaku można porównać do 3-osobowej drużyny pracującej nad jednym zadaniem; jedna z nich zawsze będzie liderem, czując się bardziej komfortowo w danym temacie niż reszta, rozdającym zadania pozostałym członkom drużyny. Taki planetarny liderem po prostu zdominowałby pozostałe planety.

 

 

To kto jest liderem planetarnym w stellum w Koziorożcu i jak go znaleźć?

Określanie godności

Na pomoc przychodzi astrologia klasyczna z jej systemem określania godności planet. W dużym uproszczeniu, planety czują się dobrze w określonym miejscach w znakach zodiaku i tak np. Wenus jest we władztwie (czuje się dobrze) w Byka oraz Wadze, natomiast Mars jest w upadku w tych znakach, czując się jak cudzoziemiec na obcej ziemi z obcymi zwyczajami. Osoby zainteresowane zgłębianiem tradycyjnych sposobów określania siły planet powinny analizować kolejne elementy horoskopu i brać pod uwagę np. władztwo dzienne/nocne, poszczególne stopnie znaku zodiaku itd.

 

Saturn w znaku Koziorożca jest w swoim władztwie, więc zgodnie z tym podejściem milenijni ze stellum najsilniej wyrażaliby cechy typowe dla Saturna jak powściągliwość, pracowitość, powaga a także kompleksy i liczne blokady życiowe. Wszystkie te saturnowe zachowania wychodziłyby na pierwszy plan, w większy lub mniejszy sposób podporządkowując przejawy uranicznych czy neptunowych sposobu bycia. Problemem tej metody jest to, że w astrologii dawnych czasów korzystano jedynie z planet widzianych gołym okiem. Nie można było zaobserwować Urana czy Neptuna (no i Plutona), przez co ten system godności nie uwzględnia tych planet, nawet jeśli we współczesnych czasach przyznano Uranowi i Neptunowi władztwo kolejno nad Wodnikiem i Rybami.

 

 

Osobiście nie jestem fanem tej metody, szczególnie w zastosowaniu do stellum w Koziorożcu. Kiedy zapytacie milenijnych ze stellum o to, czy są tak skupieni i pracowici jak książkowe Koziorożce, odpowiedzą wam: "Nie, jesteśmy daleko od bycia totalnymi pragmatykami, pełnymi dyscypliny i wewnętrznego zaparcia". Poza tym Uran i Neptun należą do planet pokoleniowych, które znaczeniowo wskazują na większe i szersze procesy (bo dotyczące całej zbiorowości ludzkiej) niż Saturn. Uran i Neptun zawsze będą się wymykać Saturnowym próbom nadania im jakiejkolwiek struktury.

Wykorzystywanie intuicji

Zauważyłem, że duże znaczenie dla statusu planetarnego lidera ma obecność innych planet/ważnych elementów horoskopu (np. Ascendent) w Wodniku czy Rybach.

Oto przykładowy horoskop, w którym widzimy stellum w Koziorożcu. To która planeta będzie liderem? W tym horoskopie trzy astrologiczne elementy znajdują się w Wodniku: Wenus, Mars oraz węzeł księżycowy, natomiast w Rybach jest Medium Coeli. Taka sytuacja pokazuje pewne rozłożenie sił, ale mimo wszystko skłaniałbym się na wyznaczenie Urana jako planetarnego lidera, chociażby z samej ilości elementów w Wodniku. Zwracam uwagę, że to wcale nie oznacza, że Uran (czy Wodnik) będzie najbardziej dominującą energią w danym horoskopie!

Teraz przykład innego stellum, bo oprócz standardowej trójki planet w Koziorożcu, mamy tam jeszcze Słońce, Merkurego oraz Wenus. Trudno zabrać się za tak duże skupisko, ale wtedy z pomocą przychodzi odległość pomiędzy planetami. W przypadku tego horoskopu można zauważyć dwa skupiska: Uran, Merkury i Neptun są względnie blisko siebie, natomiast Saturn oraz Słońce i Wenus tworzą kolejne skupisko. Z moich obserwacji wynika, że pojedyncze skupiska stellum dają więcej konkretnych i precyzyjnych informacji niż analiza wszystkich planet za jednym zamachem. W tym horoskopie Uran, Merkury i Neptun będą działać razem w odniesieniu do pozostałych planet tj. znaczenie Merkurego będzie łączyć się z Neptunem, Uranem a następnie te trzy planety odniosą się do Saturna, Słońca i Wenus.

 

Jeszcze jedna rada: im bliżej planety są do siebie, tym silniej dana para działa. Pomiędzy Merkurym a Neptunem są 2 stopnie, natomiast między Merkurym i Uranem 6 stopni, dlatego swoją interpretację stellum zacząłbym od pary Merkury-Neptun, dodając stopniowo znaczenia kolejnych planet.

 

Można również zacząć od skupiska z Saturnem, Słońcem oraz Wenus, ale koniec końców nie ma to takiego znaczenia, ponieważ symbolika wszystkich planet zlewa się ze sobą. Zwykle najbardziej dominujące skupisko zawiera w sobie Światła (Słońce, Księżyc) i/lub aspektuje inne planety. W skupisku z Merkurym nie ma Świateł, ale jest ono aspektowane przez Księżyc (kwadratura) oraz Jowisza (opozycja), przez co staje się bardziej wpływowe od skupiska Saturn-Słońce-Wenus.

 

 

Polecam bycie kreatywnym i eksperymentowanie, często to co się widzi okazuje się mieć spore znaczenie. Popatrzcie na Saturna, który wydaje się znajdować pomiędzy dwoma skupiskami. Może saturnowe cechy działają jako pośrednik czy most łączący pozostałe planety w Koziorożcu, a może Saturn czuje się osaczony i nie potrafi wyrażać się tak jakby tego chciał?

Podejście naukowe

Tego typu metody są bardziej zaawansowane, nie wymagając od ich użytkowników patrzenia na "kółko", próbując zrozumieć relacje pomiędzy planetami. Zamiast tego wklepuje się dane horoskopu i algorytm wylicza wszystko za nas, oceniając względną siłę (czy ważność) każdej planety w horoskopie poprzez przypisanie im pewnej numerycznej wartości. Na koniec otrzymuje się tabelkę z uszeregowanymi planetami a na jej szczycie (największa wartość) mamy naszego planetarnego lidera. Dużym plusem tego podejścia jest określanie lidera całego horoskopu a nie tylko stellum (co ogólnie pomaga przy interpretacji horoskopów) a i tak można oszacować siłę pojedynczych planet.

 

Pierwszą tego typu metodą jest analiza Pullen/Astrolog a jej największą zaletą jest to, że jest darmowa i dostępna dla każdego z zarejestrowanym kontem na astro.com (czy programem Astrolog). Oto krótki samouczek jak uzyskać analizę Pullen dla własnego horoskopu urodzeniowego (zakładam, że masz już stworzone konto)

 

 

1) Odwiedź astro.com i z menu znajdującego na górze strony wybierz Free Horoscopes oraz Extended Chart Selection:

2) Wybierz swój horoskop i z pola Method wybierz opcję Pullen/Astrolog:

3) Z różnych opcji dot. horoskopu wybierz Simple Chart Delineation by Walter Pullen oraz kliknij Click here to show the chart:

4) Otrzymasz ogromną ilość tekstu związanego z różnymi przeprowadzonymi analizami. To co interesuje nas najbardziej znajduje się w dolnej części strony. Przewiń w dół strony aż znajdziesz tabelkę z przypisanymi do planet i znaków wartościami procentowymi (tuż poniżej pola "Plus zones"):

Te tabele pokazują dystrybucję (%) sił każdej z planet w horoskopie. Zgodnie z przeprowadzoną analizą, najsilniejszą planetą będzie Neptun (planetarny lider całego horoskopu), posiadający 19,6% a następnie Uran z 11,0%, natomiast najsłabszym elementem horoskopu będzie węzeł, 2,0%. Podobna procedura jest ze znakami zodiaku, żywiołami oraz jakościami.

 

Nie korzystam z tej metody, ale wspominam o niej dla każdego ciekawego czy chcącego samemu wypróbować tę analizę. Pullen korzysta z algorytmu przypisującego każdej planecie punkty (tabelka sugeruje, że położenie planet oraz otrzymywane przez nią aspekty wpływa na wynik), przypisując im odpowiednie miejsce w rankingu od najbardziej do najmniej wpływowej. Z tego typu informacjami bardzo łatwo zobaczyć, która z planet jest najbardziej podkreślona w horoskopie danej osoby. Często zdarzy się sytuacja, kiedy to milenijny ma np. Słońcem na pierwszy miejscu a planety stellum na 4-6 pozycji.

 

Drugą metodą podejścia naukowego są astrodyny, z których korzystam (polecam!), ponieważ są najbardziej precyzyjną analizą z jaką się spotkałem; do tego wyliczają moc oraz harmonię planet, co dodaje wyjątkowej głębi każdej interpretacji horoskopu. Jedynym problemem z astrodynami jest to, że do ich obliczenia potrzeba astrologicznego oprogramowania :-( :-( np. Solar Fire. Wprawdzie istnieje darmowy program wyliczający je, ale ma jakieś 15 lat i jest bardzo toporny w użyciu.

 

 

Skuteczność metody pokażę przy interpretacji horoskopu jednego z milenijnych!

Tedy Riner horoskop urodzenowy

Źródło: http://www.astro.com/astro-databank/Riner,_Teddy

Teddy Riner jest judoką, wielokrotnym zdobywcą tytułu Mistrza Świata w judo oraz 3-krotnym zdobywcą medalu olimpijskiego (2 złote, 1 brązowy). W przeciągu ok. 10 letniej kariery, Riner przegrał zawody jedynie 8 razy a po jego ostatniej porażce ma na koncie serie 98 zwycięstw, w tym uzyskanie 2 z rzędu złotego medalu, ostatniego na Olimpiadzie w Rio de Janeiro w 2016 roku. Obecnie Teddy mieszka we Francji, gdzie jest niezwykle popularny.

 

Riner jest milenijnym ze stellum w Koziorożcu w 1 domu horoskopu urodzeniowego. Na pierwszy rzut oka takie "gołe" stellum wydaje się być mało imponujące, ale jego położenie w horoskopie nadaje mu priorytet w kwestii najmocniejszego elementu w horoskopie.

 

Zawsze porównuję 1 dom i Ascendent do linii brzegowej jeziora. Jezioro to jeden ekosystem, natomiast drzewa i łąki wokół niego to kolejny ekosystem. Obydwa ekosystemy łączą się ze sobą wyłącznie za pomocą linii brzegowej; im bardziej jest ona przyrodniczo urozmaicona, tym więcej stworzeń chce osiedlić się w pobliżu, co wpływa pozytywnie na jezioro. Sam zbiornik może być zanieczyszczony, ale dobre warunki linii brzegowej pozwalają mu się szybko oczyszczać. Zaniedbana linia brzegowa może wpływać np. na zarastanie jeziora oraz obniżenie jego ogólnej wartości przyrodniczej, niezależnie od jakości samego jeziora. Osobowość człowieka jest jak jezioro, a Ascendent mówi o jakości wymiany pomiędzy charakterem a otoczeniem. Podobne znaczenie dla wyrażania się osobowości człowieka mają domy 10, 7 oraz 4.

 

 

Wprawdzie stellum Rinera składa się tylko z Saturna, Urana i Neptuna w Koziorożcu, to inne planety są połączone ze stellum za pomocą aspektów tj. Słońce jest w kwadraturze do Saturna i Neptuna oraz Księżyc jest w trygonie do Saturna i Neptuna. 

Teraz pokażę jak astrodyny pomagają w znalezieniu planetarnego lidera oraz interpretacji horoskopu. Oto tabelka z wyszczególnieniem mocy i harmonii planet Teddy'iego Rinera:

 

Astrodyny

Planeta

Moc

Harmonia

Saturn

85,32

-42,98

Neptun

84,34

-21,48

Słońce

78,14

-13,52

Wenus

65,43

-2,11

Medium Coeli

64,74

-35,82

Księżyc

57,44

-1,16

Uran

55,47

-1,41

Merkury

54,00

-3,43

Ascendent

50,62

-5,63

Mars

36,73

+25,92

Pluton

35,48

-1,22

Jowisz

27,04

-0,57

 

Najwięcej mocy w horoskopie mają dwie planety związane ze stellum w Koziorożcu - Saturn i Neptun. Oznacza to, że potrzeby związane z dyscypliną, utrzymywaniem struktury oraz osiągnięciem sukcesu i zabezpieczeniu siebie materialnie (Saturn) czy potrzeby związane z duchowością, wycofaniem się z życia i  używania wyobraźni (Neptun) będą dominujące w charakterze Teddy'iego Rinera. Do tego samego wniosku można dojść poprzez zwyczajną interpretację znaczenia 1 domu, ale astrodyny natychmiastowo pokazują dystrybucję energii życiowej Rinera, jego priorytety oraz poziom łatwości (trudności) jeśli chodzi o różne aspekty jego życia.

 

Riner ma stellum w Koziorożcu oraz równie imponujące skupisko planet w Baranie (Słońce, Wenus i Merkury) w 4 domu. Jak obydwa temperamenty będą ze sobą współgrać? Tabelka astrodyn jasno pokazuje, że silniejszy wpływ na osobowość Rinera ma 1-domowe stellum w Koziorożcu niż 4-domowe w Baranie; może właśnie z tego względu Rinera mocniej pociągają czynności związane z korzystaniem ze swojego ciała czy aktywności angażujące "jego całego" (1 dom) niż doświadczenia pozwalające tworzyć więzi emocjonalne (4 dom).

 

Harmonia oznacza jakość reakcji otoczenia na chęć wyrażania danej potrzeby. Saturn z ujemną wartością sugeruje np. zbytnią powagę i ostrożność, nieprzychylność społeczeństwa związaną z własnymi planami co do przyszłości czy poczucie, że trzeba udowadniać ludziom swoje umiejętności i dojrzałość.

 

Dla przykładu Saturn z wartościami dodatnimi sugeruje przychylność struktur wobec właściciela horoskopu czy względną swobodę w praktycznym podejściu do życia. Tego typu osoby nie będą miały poczucia, że na każdym kroku muszą zmagać się z okolicznościami życiowymi, aby zbudować coś trwałego. Można sobie wyobrazić jak duże znaczenie dla trafności interpretacji ma określenie, czy dany milenijny potrafi odnaleźć się w tradycji (Saturn dodatni) czy też uważa ją za źródło kłopotów i problemów (Saturn ujemny).

 

Chciałbym powiedzieć kilka słów na temat dystrybucji mocy planet Rinera. Większość horoskopów milenijnych typu Koziorożca będzie mieć (jak Riner) parę dominujących planet na czele, natomiast reszta będzie daleko, daleko w tyle. Taki obraz astrodyn sugeruje osobę z zestawem wyróżniających się talentów, które jednak pozostawiają mało miejsca na rozwój pozostałych cech lub zaspokajanie innych potrzeb.

 

Jowisz Riner'a jest na samym końcu, dlatego Teddy nie ma presji by w życiu badać tematy związane z filozofią, religią. Nie korci go też do życia w przepychu; Riner tak dużo pracuje i inwestuje w swoją karierę (Saturn), że ma mało czasu na zabawę czy poluzowanie sobie (Jowisz w 5 domu). A i przecież te przyjemności jedynie rozpraszają od dyscypliny, która jest konieczna do osiągnięcia mistrzostwa. Pewnego razu Riner zrezygnował z 2-tygodniowych ferii przed rozpoczęciem się intensywnego sezonu letniego3. Powód? Kłopoty ze ścięgnem u szczytu lewego ramienia, które zmotywowały go do podwojenia intensywności swojego treningu przez pełne trzy tygodnie. Wszystko po to, aby uzyskać więcej siły a przy okazji sprawdzić, gdzie jest jego próg bólu.

 

 

Czy to znaczy, że Riner rezygnuje z przyjemności 5 domu? Nie, po prostu będą one niżej w hierarchii wartości. 

ukryta siła

Mars z dodatnimi wartościami sugeruje łatwość w wykorzystywaniu własnej siły a i ludzie widzą w tych osobach siłę przebicia. Mała moc Marsa sugeruje, że Riner nie czuje potrzeby dużego epatowania własną siłą i osiągania wszystkiego podejściem w stylu "daj mi to, chcę to mieć teraz". Połączenie Słońce-Wenus z małą mocą Marsa ukazuje dość łagodny charakter Ridera, choć potrafi być zdecydowany i zdobywać to, co chce (Mars dodatni). Jak to wszystko ma się do kogoś, kto uczynił ze sportu/dyscypliny walki swoją karierę? Judo wydaje się doskonałą dyscypliną, bo w głównej mierze nie opiera się na sile a technice oraz wykorzystywaniu siły/ciężaru przeciwnika, co jest doskonałe dla sportowca, który nie czuje potrzeby tak mocno korzystać ze swojego Marsa! Dojście do tego typu wniosków bez astrodyn zajęłoby sporo czasu.

 

 

Astrodyny są przyjemną techniką do stosowania, bo nie trzeba poświęcać dziesiątek minut na spostrzeżenie najbardziej wpływowych elementów horoskopu; zwyczajnie ma się tabelkę, na której wszystko widać. Zresztą, na wynik astrodyn składają się takie czynniki jak odległość między planetami, ilość i jakość otrzymywanych aspektów czy położenie w domu, dlatego nie ma w astrodynach nic, czego nie spostrzeże się poprzez zwyczajną analizę horoskopu.

Wróćmy do interpretacji samego stellum w Koziorożcu. Teddy Riner jest przykładem milenijnego, który wcześnie zainwestował we własny rozwój, ciężko pracował i pewnego momentu osiągnął mistrzostwo. Riner miał to szczęście, że jego rodzice zauważyli w nim ogromne pokłady energii i skierowali jego uwagę ku sportowi. 6-letniemu Teddy'iemu spodobało się judo a w wieku 14 lat postanowił poświęcić się tej dyscyplinie całkowicie. 

 

"Judo jest dla mnie powołaniem. Czasem po skończonym treningu jestem zmęczony, ale po kilku godzinach czuję, że jestem znowu gotowy do gry."

 

"Dla mnie to [judo] to nie jest praca ani poświęcenie, to zabawa i przyjemność. Dzień, w którym nie będę czuł potrzeby zabawy na tatami ... będzie moim ostatnim."

 

Często w historiach milenijnych, którym udało się coś osiągnąć w dość wczesnym wieku, widzę wpływ rodziców i dzieciństwa jako czynnika kształtującego i wyznaczającego kierunek charakteru. Kiedy rodzice rozpoznają wyjątkowości talentów swoich dzieci, rozwój tych milenijnych zaczyna nabierać rozmachu. Ale kiedy rodzice NIE nie poświęcają czasu i uwagi dzieciom czy błędnie rozpoznają ich talenty, ci milenijni muszą przejść przez trudną drogę związaną z rozczarowaniem i poszukiwaniem (na własną rękę, dużo później w życiu) sposobu na wyrażanie swojej wyjątkowości, często bez wcześnie rozwiniętej pewności siebie.

Sukces

Fragmenty wypowiedzi Teddy'iego o kluczu do sukcesu4:

 

"[Judo] to sport wymagającymi nienagannego stylu życia, sport wymagający rygoru. Jest tutaj pewien moralny kod, podobny do takiego, którego człowiek uczy się od rodziców".

 

"Myślę, że tajemnicą mojego sukcesu jest to, że jestem tak zdeterminowany podczas treningu, zawsze przesuwam granice dalej."

 

Wszystkie te słowa mogłyby być wypowiedziane przez typowego Koziorożca, ale tak ogromny sukces Rinera to nie tylko kwestia samego stellum i znaku Koziorożca, ale też ich współdziałania z pozostałymi cechami osobowości. Problemem milenijnych z zaakcentowanym znakiem Barana i Koziorożca jest pospiech w działaniu połączony z dużą ambicją. Gwałtowne działanie zwykle przynosi szybkie i krótkotrwałe rezultaty a i Baran szybko się nudzi, chcąc robić coś ekscytującego. Tymczasem Koziorożec lubi podchodzić do zadań powoli, kierując się przy tym długą perspektywą. Już jako dziecko Riner był impulsywny i walczył (silny znak Barana) ze starszym bratem, chcąc udowodnić swoim rodzicom, że jest najsilniejszy. Dopiero nauka cierpliwości i judo pozwoliła Teddy'iemu zapanować nad swoją gwałtownością i osiągnąć samo-kontrolę (Koziorożec). Bez odpowiedniego stopnia dyscypliny oraz nauki techniki, siła Rinera (Baran) nie wystarczyłaby na sukces.

 

Milenijne talenty symbolizowane przez Saturna, Urana i Neptuna nie zawsze będą dotyczyć samego znaczenia planet, czasem będzie chodzić o dom, w którym stellum znajduje się. W przypadku Teddy'iego Rinera chodzi o 1 dom i np. jego ciało. Riner ma 2 metry wzrostu i waży 140 kg, co daje mu ogromną przewagę w zawodach. Riner nauczył się także kontrolować (Saturn) swoje ciało (1 dom), nie bojąc się kontuzji i jednocześnie będąc przekonanym, że potrafi poradzić sobie z bólem3. 

Osoby z silnym 1 domem potrzebują skupiać życie na sobie i własnych możliwościach. Ze swoimi niezwykłymi warunkami fizycznymi (Uran w 1 domu), Riner mógł wybrać wiele sportów, więc dlaczego judo2?

 

"Futbol to gra drużynowa. Jeżeli drużyna jest zła, to ja przegrywam. A ja nie lubię przegrywać. Preferuję judo ponieważ to indywidualny sport a w nim jestem ja, tylko ja". 

 

Życie Rinera nie opiera się wyłącznie na pracy. Poza judo, Riner interesuje się nartami wodnymi, quadami oraz ... muzyką. 

 

"Na kilka chwil przed walką zakładam słuchawki, aby wejść w odpowiedni stan mentalny."

Teddy lubi R&B, hip-hop, soul a także ballady Celine Dion, czego chyba nikt by się nie spodziewał po sportowcu. Muzyka i wyciszanie własnego umysłu są mocno związane z działaniem Neptuna a położenie tej planety w 1 domu obdarza wrażliwością i potrzebą życia nią na co dzień. Pojawiły się również pogłoski o tym, że Riner mógłby (po zakończeniu swojej sportowej kariery) spróbować swoich sił w przemyśle muzycznym. Teddy przekuł swoją dyscyplinę (Saturn) na sukcesu w judo, dlaczego z muzyką (Neptun) nie miałoby być podobnie? Stellum w Koziorożcu jest polem do sukcesu w wielu dziedzinach.

 

Źródła:

1. https://en.wikipedia.org/wiki/Teddy_Riner

2. http://www.bbc.com/sport/judo/16493233

3. https://victoryjournal.com/stories/teddy-riner/

4. http://edition.cnn.com/2013/03/06/sport/teddy-riner-judo-human-to-hero/index.html 

Milenijni typu Koziorożca i kryzys osobowości

Często milenijni mają dostęp do niezwykłej intuicji i wrażliwości, ale ich własne nieprzygotowanie do świadomego życia w ten sposób może mieć poważne konsekwencje, w tym zdrowotne. Jednak zanim te osoby będą potrafiły rozwiązać co bardziej skomplikowane problemy we własnym życiu, muszą przyzwyczaić się do potencjału stellum i zrozumieć naturę jego pozornie wykluczających się potrzeb. Wielu milenijnych, w drodze ku tej świadomości siebie, doświadczy obezwładniającego kryzysu osobowości.

kryzys milenijnych

W dzisiejszych czasach ludziom żyje się lepiej materialnie a mimo to można zauważyć, szczególnie pośród młodego pokolenia, np. wzrost załamań nerwowych, na którym przemysł farmaceutyczny zarabia krocie poprzez sprzedaż środków przeciwbólowych. Ale tego typu trudności są raczej widoczne w swoim wyrazie, natomiast wiele problemów związanych z psychiką nie są już takie dramatyczne jak np. niektóre fazy depresji czy wypalenie. Czasem coś w człowieku się rozpada ... delikatnie, wokół czterech ścian i w takiej ciszy, że sam "rozpadający się" tego nie zauważa. Chciałbym powiedzieć kilka słów o tego typu problemach w kontekście milenijnych oraz znaczenia Saturna, Urana i Neptuna.

W astrologii relacja pomiędzy Saturnem a Uranem i Neptunem jest bardzo symboliczna. Saturn należy do planet społecznych i oznacza wszelakie struktury. Wszystkie planety obecne "dalej" w układzie słonecznym nazywamy planetami pokoleniowymi, które symbolizują rozpad wszelkich ziemskich/materialnych struktur oraz mówią o egzystencji w kontekście zbiorowości. Aby w pełni żyć zgodnie z potencjałem Urana/Neptuna, trzeba przejść przez szereg przemian np. z patrzenia na siebie pod względem własnych potrzeb, w kierunku budowania społecznej świadomość siebie (w skali lokalnej, globalnej), zainteresowania sprawami światowymi i ostatecznie świadomością ważności wyższych celów.

 

Z tym, że ludzie nie zawsze będą przygotowani na tego typu doświadczenia (przemiany).

 

Zwykle w czasie tranzytów tych pokoleniowych planet do elementów horoskopów urodzeniowych milenijnych, ich wewnętrzny świat wchodzi w okres transformacji na świadomość zbiorową ... ale świadomość i struktura, którą milenijni zbudowali dla siebie, mogą nie być przygotowane na takie skoki. I wtedy zaczyna się kryzys.

 

 

Przykładowo, brak połączenia z własnym światem wewnętrznym sprawia, że traci się umiejętność do wczesnego zaobserwowania swojego zmęczenia czy pogorszenia zdrowia. Milenijni typu Koziorożca chcą udowadniać swoją wartość, przez co w środowisku zawodowym stają się ambitni, skoncentrowani na zdobyciu szacunku i udowodnieniu swoich kompetencji (no i chcą fizycznie przetrwać tj. zarobić kasę). Jednak zbytnie utożsamianie się z czynnikami zewnętrznymi (być może ciągle wiara, że struktura da im poczucie bezpieczeństwa) skutkuje eksploatacją. Czasem praca może być źródłem wielu wspaniałych doświadczeń, ale struktury i mechanizmy danej profesji (czy konkretnego miejsca pracy) stają się nie do wytrzymania. Z Uranem i Neptunem w Koziorożcu, milenijni chcą pokazać swoje indywidualne zdolności albo zwyczajnie być szczerzy/zgodni z tym, kim są, ale ważne osobistości wolą raczej promować (finansowo, emocjonalnie) zachowania związane z "działaniem zgodnie z przyjętymi schematami" przy jednoczesnym unikaniu wszelkich rodzajów opozycji do "ustanowionego porządku". Saturn z Uranem, Neptunem oznacza, że bycie przeciwko ułożonym regułom jest traktowane jako zakłócenie a nie coś, co mogłoby być korzystne. Oczywiście osobiste czynniki horoskopu (szczególnie umiejscowienie stellum w domach) mogą wskazywać na istnienie innych niż kariera problematycznych dziedzin życia. 

zamknięcie

Jak wspomniałem wcześniej, znak Koziorożca jest bardzo zamknięty w swoim wyrazie. Nie lubi, czasem nie umie rozmawiać o swoich problemach, bo np. brakuje mu wzorców z przeszłości, od poprzednich pokoleń i ich autorytetów. Milenijni ze stellum w Koziorożcu są szczególnie podatni na przechodzenie przez kryzysy w ciszy, bez pomocy ("Bo to przecież głupie; jestem wystarczająco samowystarczalny by sobie z tym poradzić"), bez nikogo w pobliżu, ponieważ czują, że nikt im nie może pomóc (Koziorożec = kraina przetrwania)

Tak jak Koziorożec ma sporo wspólnego z ograniczeniami i spowolnieniem, tak i wszelkie problemy psychiczne mogą się ciągnąć w czasie, bez żadnych rozwiązań w pobliżu czy instrukcji, na których milenijni mogliby polegać. Wiele spraw w ich życiach może nagle (Uran) wybuchnąć i spowodować chaos (Neptun), ale w większości przypadków trudności piętrzyły się już od jakiegoś czasu, powoli (Saturn) a milenijni nie zauważyli jak presja/stres/smutek staje się coraz większy i swoimi mackami przejmuję kontrolę.

 

Dlaczego ci przedsiębiorczy milenijni, ze swoim materialnym zapleczem i ogromnym dostępem do wiedzy, nie potrafią poradzić sobie z problemami? Odpowiedzi na te pytanie kryją się głównie w indywidualnym potencjale i historiach, choć Saturn-Uran-Neptun sugeruje:

 

- zmiany o nieodwracalnych konsekwencjach (np. straty) w dziedzinach życia będących symbolem stabilności, są trudne do przejęcia.

- trudność w stabilizacji podczas kryzysu, przez co milenijni sięgają po różne metody (np. używki), aby pomogły im sprostać codzienności. To zjawisko międzypokoleniowe, ale problemem dot. tej generacji jest jednak trudność w uświadomieniu sobie, jak z pozoru drobne nawyki (powoli) wpływają negatywnie na ich stan bycia. Z czasem nieuświadomione problemy będą się nawarstwić a metody wyluzowania stawać mało skuteczne, przez co kuszącym jest intensywniejsze korzystanie z używek (Uran). Niestety konsekwencje powolnego "przesuwania granic" stają się widoczne dopiero po pewnym czasie.

- potrzebę osiągnięcia mistrzostwa w czymś, choć okoliczności życiowe często prowadzą milenijnych do doświadczania życia (zawodowego) od różnych stron i kierunków (Uran-Saturn). Ambitni milenijni typu Koziorożca mogą chcieć osiągnąć mistrzostwo na danym polu, ale kiedy już są w połowie lub na końcu nauki, nagle wszystko się wywraca do góry nogami. Ci milenijni uczą się, że to co obecnie robią jest jedynie krokiem do innej, często niekonwencjonalnej kariery, łączącej wszystkie poprzednie nauki.

- przykre uświadomienie sobie, że niezależnie od tego, jak niezwykła jest dana osoba, nie każdy rodzi (i może stać się) uzdolnionym/docenionym artystą, architektem, naukowcem, wizjonerem itd. Chodzi o rozczarowanie związane z tym, kim milenijni mogliby się stać (Saturn) gdyby mogli wykorzystać swój czas inaczej.

- kultura (filmy, reklamy, trendy w muzyce) nie promują refleksyjnego podejścia do własnych kłopotów w życiu. Zamiast tego do głowy wpajany jest kult blichtru materialnego czy seksu. Moim absolutnym faworytem są jednak "kolorowe seriale", w których szara rzeczywistość (Koziorożec) jest tak piękna i idylliczna (Neptun), że nie ma tam problemów, albo są one rozwiązywane bez żadnego wysiłku.

- losowość czy cykliczność/sezonowość w ich środowiskach zawodowych może stać się źródłem żalu, zazdrości a w ostateczności nawet kryzysu. Dla przykładu, milenijni widzą jak inni ludzie osiągają więcej przy mniejszych wysiłkach i dzięki znajomościom niż poprzez posiadanie większej wiedzy, doświadczenia i poświęceniu. Niektórzy radzą sobie z tą frustracją poprzez skupienie na własnych decyzjach, byciu w zgodzie ze sobą i ignorowaniu wyników ich pracy i to ci milenijni pozostają zdrowi na umyśle.

 

- brak jasnej definicji dalekowzroczności/przezorności, co wyjaśnię bardziej szczegółowo.

Dalekowzroczność i sukces

Aby wykorzystać potencjał związany z talentami Urana i Neptuna potrzebna jest odpowiednia strategia, która w przypadku milenijnych jest symbolizowana przez znak Koziorożca. W dzisiejszych czasach presja na zdobywanie natychmiastowych rezultatów jest ogromna, szybki tryb życia oraz wydatki sprawiają, że posiadać trzeba "na już". Typowy Koziorożec stara się przeciwstawiać presji związanej ze skupieniem się na tym co jest widoczne na pierwszy rzut oka i decyduje się na długoterminową grę, w której wygrywa nie najszybszy, ale najwytrwalszy. A więc zamiast patrzeć na kilka miesięcy przed, Koziorożec patrzy na kilka lat do przodu. ... lub dokładniej mówiąc, Koziorożec bierze pod uwagę szereg czynników zanim wejdzie w nieznajome, niezależnie od przedziału czasowego.

 

Milenijny Koziorożec chciałby tak postępować, ale ze względu na obecność Urana i Neptuna razem z Saturnem, zapobiegliwość nie jest oczywista ani miła w zastosowaniu w praktyce.

 

Kosztem każdej dalekowzroczności (Saturn) są małe dochody natychmiastowe lub niewykorzystane szanse ze względu na konieczność trzymania się planu i oszczędzania. Strategia osób z silnym Saturnem (a w Koziorożcu ta planeta taka jest) bierze pod uwagę te straty, bo i tak z czasem sytuacja poprawi się a plan zaczynie działać. Ale milenijni z podkreślonym stellum w Koziorożcu napotykają wiele zakłóceń i czują się zmuszeni przystosować swoje plany do nowych sytuacji lub całkowicie porzucić wszystkie plany, bo przecież zainwestowali tyle czasu, oddali siebie w swe projekty a i tak nic z tego nie mają (Saturn-Neptun). Przy tego typu dylematach jest poczucie bycia oszukanym albo świadomość, że uległo się złudzeniom.

 

W innych przypadkach milenijni wierzą, że poprzez harówkę (Saturn w Koziorożcu) osiągną rezultaty, na które zasługują za włożoną pracę. Być może w innych dziedzinach życia (trygony i sekstyle do stellum) osiągnęli sukces w ten konkretny sposób, ale nie potrafią powielić tych rezultatów na polu, na którym zależy im najbardziej (położenie stellum w domu) i kolejny kryzys gotowy. Milenijni mogą stawać się lepszymi a i tak mieć poczucie porażki (Saturn-Neptun).

 

Czy to oznacza, że milenijni typu Koziorożca powinni wyzbyć się wszelkiego długoterminowego planowania, bo i tak ich wysiłki będą próżne? Nie sądzę. Czas podejmowania decyzji dyktuje logikę za nią. Rzeczy, które dla jednego wydają się świetne w długiej perspektywie, dla kogoś kto patrzy z pozycji krótkiej perspektywy będą wydawać się wręcz szalone. Właściwie to wiele krótkowzrocznych i logicznych decyzji może prowadzić do kiepskich wyników.

 

Myślę, że planowania jest świetnie i potrzebne dla tych milenijnych, ale całe to zagadnienie jest czymś więcej niż się na pierwszy rzut oka wydaje, szczególnie starszym generacjom. Dla mnie przesłaniem Urana i Neptuna dla znaku Koziorożca oraz Saturna jest zrewolucjonizowanie podejścia do planowania i długowzroczności. Plany i konsekwencja do końca mogą powodować, że milenijni staną się zbyt sztywni czy wręcz ślepi wobec Teraźniejszości, która mogłaby uaktualnić ich plany w kwestii podejścia, zasobów oraz zgrania w czasie. Celem tych wszystkich zakłóceń w kwestiach dalekowzroczności (Saturn wraz z Uranem-Neptunem) jest "przystosowanie milenijnych do innych celów". Ale zanim to się stanie, musi istnieć pewna faza pośrednia, trwająca dni (szybkość Urana) lub nawet całkowicie niezdefiniowana (Neptun).

 

Zarówno Uran jak i Neptun uczą milenijnych patrzenia na nieznanie nie jako zagrożenia, ale jako cud i ... wybawienie. Chodzi o zrozumienie, że nigdy nie jesteśmy zagubieni, ale zwyczajnie w fazie przystosowania do innych celów... by pewnego dnia wyłonić się silniejszymi.

 

 

Zmiana paradygmatu.

zmiana paradygmatu

Następna część: